Makijaż: Cytrusowo

Do jego wykonania użyłam następujących kosmetyków:

podkład równoważący - Inglot, nr 26
podkład korygujący - VICHY dermablend, nr 15
podkład - Rimmel Lasting Finisk, nr 403
korektor pod oczy w płynie - Inglot, nr LC 1
puder - Maybelline Dream Mat Powder. nr 04
róż do policzków - Rimmel, nr 037
paletka 120 cieni
maskara - Rimmel, Sexy Curves, intensive black
eyeliner - Vibo

Makijaż, który wykonałam koleżance na połowinki.
Jest bardzo łatwy do zrobienia. Na początku całą twarz odtłuszczamy płynem micelarnym, następnie nakładamy krem/bazę pod makijaż. Na początku zajmujemy się oczami. Bierzemy korektor pod oczy, który rozmasrowujemy na całej powiece ruchomej. Następnie mieszankę cieni: żółty cytrusowy brokatowy oraz matowy, żółty wpadający w odcień słońca oraz beżowy - malujemy nimi wewnętrzny kącik oka, aż do połowy. Resztę powieki uzupełniamy różnymi odcieniami pomarańczy brokatowych i matowych. Dalej malujemy wyrazistą kreskę eyelinerem na kształt kociego oka. Dolną powiekę osypujemy delikatnie pomarańczowym i żółtym cieniem, a następnie podkreślamy troszkę czarnym cieniem tuż przy linii rzęs, na samym końcu tuszujemy je.

Teraz zajmujemy się twarzą. Na cienie pod oczami nakładamy cienką warstwę korektora pod oczy. Później wyciskamy na rękę odrobinę każdego z trzech podkładów. Dlaczego mieszamy, aż tyle? Vichy zapewni nam ładne krycie, Inglot naturalne wykończenie, a Rimmel dopasuje idealnie fluid do koloru skóry. Całość matowimy pudrem oraz delikatnie zaznaczamy policzki różem. Na usta można nałożyć bezbarwny błyszczyk.

 modelka: Agnieszka A.